




KITKA W CAŁEJ SWEJ KOCIEJ OKAZAŁOŚCI
Moderator: Estraven





Korciaczki pisze:Zaznaczamy. Wątek przeczytany, cześć koty!![]()
Piękna ta Kitka, taka wręcz w kolorze sepii.
Agnes, powodzenia i wielkie kciuki- jeszcze tylko pięć kociąt
),tylko ,ze koteczka trafiłaby do tego domku dopiero gdzieś za dwa tygodnie,bo "ludzia" chcą się jeszcze wywczasować zanim się dokocą
,a mama tej Pani też kocha kociaki
.I pewnie prowadziłabym dalej rozmowę mailową w tej sprawie z tą Panią,jednak okazało się,że Pani jest ze Zgorzelca i nie dojedzie 

Po powrocie zdamy tu relacjeKaprys2004 pisze:O ile pamiętam, to urodziły się w połowie maja = 6 tygodni..


) i podpiszemy umowę adopcyjną,a koteczka (jeżeli domek będzie OK) trafi do Moniki i Marka za około 2 tygodnie,jak wrócą z urlopu.W tym czasie koteczka miałaby być pod naszą opieką (za zwrot kosztów oczywiście).No i pojechaliśmy
.Na wstępie obejrzeliśmy ogródek i zabezpieczenia ogrodzenia (teren ogrodzony drobną siatką,ale w/g nas trochę za nisko,wiec "wymusimy"podwyższenie,albo z adopcji nici ( z zaznaczeniem w umowie).Mieszkanko małe 27 m2,ale przytulne i ciepło urządzone.Widać ,ze Monika ma "hopla" na punkcie ogonów,bo wszędzie dominowały motywy kocie (figurki,obrazy i nawet złoty wisiorek na szyi z kotem
)Zgodnie z umową wzięliśmy ze sobą trzy koteczki (dwie czarne i burą)Monika chciała od początku (rozmowy tel) burą kocię.Na miejscu wypuściliśmy z transporterka ogonki i patrzyliśmy na reakcję Ferdka.
,a druga czarnulka upodobała sobie Ferdka i ciągle podchodziła do niego,dając mu kociego buziaka noskiem,ocierając się o niego główką
,a Ferdek trochę speszony i nieśmiały
) Dwa pozostałe kociaki zameldowały się na sen w transporterku
)
Już wysyłamy
Jak będzie zainteresowanie,zaczniemy rozmowy kwalifikacyjne
Witam,
zamiast szukać domu dla maluchów, w chwili gdy koty były ślepe można je było uśpić, a nie szukać wątpliwego domu w zalewie tysięcy kociąt na wszystkich portalach.
Podrawiam,
oxana
Witam
Jeżeli nie jesteś zainteresowana ogłoszeniem to nie pisz! A szczególnie
takich głupot.O Tobie też można powiedzieć,że jak będziesz chora,albo
stara,to najlepiej Cię będzie uśpić,bo po co Cię trzymać! Ja oddaje koty
tylko do sprawdzonych przez siebie,dobrych,kochających domków,a nie jak
to napisałaś wątpliwych! Twoja wypowiedz jest wątpliwa! ŻEGNAM!
Hej,
i jak wizyta w kolejnym domku?? Wyślę też ogłoszenie do mojej siostry,
żeby w Brwinowie spróbowała rozpropagować kociaki.
Przesyłam kolejną porcję zdjęć Bolkowo - Mućkowych. Jak widać komitywa
pełna. Razem jedzą, razem śpią. Jak dostanę instrukcję to będę
bezprośrednio w wątku umieszczać.
Spokojnej nocy, B.







Podsyłam klika fotek - jasno z nich wynika, że Julek uwielbia leżakować, głównie na nas lub tuż obok nas:) Uwielbia buszować w zakamarkach pościeli, robi sobie tunele w kołdrze i udaje, że go nie ma;)
O legowisku już totalnie zapomniał.
Nagrałam wczoraj fajny filmik jak bawi się swoimi nowymi zabawkami (dostał z okazji 1 tygodnia w nowym domu: myszkę z dzwoneczkiem oraz futerkową piłeczkę z hałasującymi kuleczkami w środku), ale niestety filmik waży prawie 100 MB i nie wiem jak mogę go zmniejszyć, aby nadawał się do wysyłki... Jak nagram coś mniejszego to podeślę:)
Muszę zmykać do roboty.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę,
Sylwia







Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 31 gości