bubor pisze:Zuziu , Alusiu , Maksiu , Lilutku , Felusiu co słychać w pięknym świecie ?

Jak wymieniłeś buborku tak wszystkich po kolei, to mi się skojarzyła litania do wsz.świętych
Otóż w "pięknym świecie" wszystko w porządku, koty dokazują, oczywiście prym wiedzie Feluś, a jakżeby inaczej

Wczoraj jak wróciłam z urlopu, to była niezła demolka w domu, chociaż ciocia Krysia nakazała im utrzymanie porządku przynajmniej na mój powrót. Ale jak weszłam do domu, to mieszkanie wyglądało tak, jakby przeszło przez nie tornado

oczywiście największy udział w kocim tornado miał Felusiek, a któżby inny?
I jeszcze dodatkowo koty dobrały się do reklamówki, w której były próbki suchej karmy (głównie dla Alusi, których ona nie chce jeść, a powinna) i wyżarły kilka z nich, a dowody rozdartych pustych torebek leżały na stole. Reklamówka oczywiście była schowana przed kotami w szafie, ale białasek Maksiu potrafi odsunąć drzwi przesuwne od szafy trzydrzwiowej

(wcale nie lekkie!

), a potem to już cała trójca (oprócz Alusi, bo ona nie bierze udziału w takich imprezach) miała używanie, aż ciocia Krysia proceder odkryła, bo co i rusz znajdowała rozdarte torebki i w końcu reklamówkę schowała w łazience, gdzie drzwi są zamykane i na moje szczęście żaden kot nie nabył jeszcze umiejetności ich otwierania.
Mam nowe fotki, ale wstawię jutro, bo coś mi się podziało z fotosikiem
