Oficjalne notatki z działań dot. Wielgowa:
12.12.2009-Wielgowo-kotywolno żyjące w potrzebie
Wpłynęła prośba o udzielenie możliwej pomocy populacji 40 kotów. Koty są przenoszone z terenu opuszczonego lotniska do stworzonego azylu. Koty mają dostęp do przystosowanego schronienia w postaci baraku. Do kompletnego wyposażenia brakuje kuwet, żwirku, koców lub kołder. Jeżeli chodzi o zdrowie kotów to wymagają one odrobaczenia, niektóre podania antybiotyku lub zakrapiania oczu. Każda nawet najmniejsza pomoc odciąży opiekunów i uszczęśliwi wolnożyjące koty.
15.12.2009Zostało zakupionych 6 kuwet jak i 10 worków żwirku zbrylającego. Wraz z zakupionymi rzeczami dla kociaków pojechały: koce, ręczniki, kołdry, poduszki, 2 duże wiklinowe posłania. Dodatkowo karmicielka została zaopatrzona w niezbędne leki: na odrobaczenie, koci katar jak i na zanieczyszczone uszka. Przekazane przedmioty stworzą miłą i wygodną oprawę dla kotów w azylu.
insp.Magdalena Drews
10.05.2010Dotarła do mnie informacja, iż w Wielgowie przez kilka ostatnich miesięcy sytuacja kotów uległa pogorszeniu. Postanowiłam zweryfikować miejsce oraz warunki bytowania populacji. Notorycznie ktoś próbuje podtruwać koty, wkładając trutkę w różnorakie smakołyki. Ok 2 miesiące temu teren niedaleko kotów a należący do opiekunki został podpalony. Sąsiedzi, choć mieszkają min 60 metrów od miejsca bytowania kotów okazują wielką niechęć wobec nich.
insp. Magdalena Drews
12.05.2010Udałam się na miejsce interwencji. Miałam okazję zobaczyć jak funkcjonują tam koty. W pierwszym stworzonym baraku mieszka około 10 kotów. Są to koty dorosłe, w większości zabiegające o uwagę człowieka. Barak jest betonowym schronieniem, w którym są umieszczone termosowe budki. Jeden szary kot miał wyłysiałą szyję, kolejny zaś miał świerzbowca usznego. Każdy z kotów miejscami nie posiadał sierści, co może świadczyć o grzybicy. Koty, które znajdowały się poza pierwszym barakiem były w gorszym stanie zdrowia. Wszystkie koty miały widoczne ubytki sierści. Koci katar posiada większość kotów, w tym trzy przypadki bardzo ciężkie, ledwo uchylone oczka, widoczna zaczerwieniona trzecia powieka. Dwa koty kaszlały nie mogąc złapać powietrza. Ich stan fizyczny budził zastrzeżenia, w większości są to koty chude. Na tym terenie stoi jeszcze jeden barak gdzie jest matka z ok.3 tygodniowymi kociakami, która zaszła w ciążę niestety z osobnikiem z populacji. Nie wszystkie koty są wykastrowane/wysterylizowane. Z pewnością koty potrzebują pomocy weterynaryjnej.
insp. Magdalena Drews
Zdjęcia z wczorajszej wizyty:
Szary w baraku, brak owłosienia na szyi:


Szary poza barakiem, wyłysiały na całej sylwetce plus rany otwarte:

Rodzeństwo ok 5 miesięczne, z białymi wstawkami cudowna Iskierka bez oczka, kk i wyłysienia:
