RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.Potrzebna pomoc w łapaniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 06, 2010 22:54 RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.Potrzebna pomoc w łapaniu.

monciak pisze:POTRZEBNY DOM TYMCZASOWY (A NAJLEPIEJ STAŁY) dla rudego kotka. W sobotę byłam przejazdem w Borkowie (k/Żukowa) i spotkałam małego rudego Kotka. On jest strasznie wychudzony, z ranką na łapce, trząsł się z zimna. Miejscowi ludzie są naprawdę okrutni - nikt się nim nie zajął, mimo że domy tam to prawie same wille. Podkarmiłam go tym, co miałam. Jak odzyskał trochę siły, zaczął wręcz rzucać się na jedzenie i mruczeć. Dzwoniłam w różne miejsca,ale nikt nie potrafi mi pomóc. Mogę pojechać po tego kotka, mogę go nakarmić, mogę wspomóc finansowo,ale nie mogę go przygarnąć pod swój dach. nie mam własnego mieszkania, a i tak jestem właścicielką dwóch dorodnych czarnych kotów.. Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo proszę o pomoc! Mogę kotka dowieźć, jeśli tylko ktoś zdecyduje się mu pomóc!


Umierający rudy kotek. :cry: Tak napisała Monciak.
Zaczęła tam jeżdzić i dokarmiać kociaka. W tej chwili może nie jest umierający, ale stan jego budzi nadal obawy.
Zobaczcie fotkę:

Obrazek

Mogę zabrać go na DT, bo w takim stanie DS raczej nie znajdzie.
Niestety przeszkodą są finanse. Mam jeszcze tymczasy do adopcji, Monciak z kolei jeżdzi karmić to stadko kotów (karma, benzyna, bo to spory kawałek od Gdańska).
Nie stać nas, choć dla tego kota to oznacza życie i mam nadzieję dobry dom.
Nawet mam taki potencjalny dom dla rudego, o ile jeszcze nie znależli innego kociaka.
Prosimy więc, jeśli ktoś mógłby pomóc, kota trzeba odrobaczyć, odpchlić, koci katar też ma na pewno.
Powinien też jeść dobrą, kaloryczną karmę dla kociąt, może jakieś witaminy.
Kto pomoże rudemu ?

AKTUALIZACJA.

Kwoty od ofiarodawców: :aniolek:
Piccolo------20zł.
Anulka -----50zł.
Ostatnio edytowano Pt lut 19, 2010 21:40 przez kotika, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob lut 06, 2010 23:03 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

Jaki biedak.. Będzie piękny, tylko trzeba mu pomóc. On nadal jest na podwórku?

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob lut 06, 2010 23:12 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

On jest bezdomny, nadal tam jest.
Monciak jedynie dojeżdza i karmi te koty.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob lut 06, 2010 23:14 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

Kiedy Monciak ma przywieźć tego kociaka?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 06, 2010 23:26 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

Jaki bidulek i chudziutki ale jak by o niego zadbać to bedzie piękny rudzielec.

Leri

 
Posty: 125
Od: Śro gru 12, 2007 13:40

Post » Sob lut 06, 2010 23:28 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

mirka_t pisze:Kiedy Monciak ma przywieźć tego kociaka?


Chcemy spróbować złapac go w poniedziałek.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob lut 06, 2010 23:37 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

Trzymam kciuki za udane "łowy".
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 06, 2010 23:46 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

mirka_t pisze:Trzymam kciuki za udane "łowy".


Trzymaj też za to aby kasę udało się zebrać,
bo nie ma co go łapać, skoro nawet na weta nie będzie.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob lut 06, 2010 23:49 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

Gdyby kasa się nie znalazła to oferowałam, że mogę go przyjąć. No nie dosłownie, ale w domyśle. :wink:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 06, 2010 23:54 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

Naprawdę szkoda go byłoby.
Jest w tym stadzie najmłodszy i najmniej dziki.

Nikt nie może wspomóc rudzielca ?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lut 07, 2010 0:04 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

No właśnie szkoda go byłoby. Uratujcie małego przez mrozem, głodem i złym dt, bo jak nic pojadę po niego do Gdańska. :mrgreen:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 07, 2010 2:30 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

w górę po ratunek!!!

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Nie lut 07, 2010 3:31 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

napiszcie do funduszy które wspierają, jest kilka...
na pewno trochę pomogą,
szkoda kitulka

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Nie lut 07, 2010 11:51 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

Podrzucam. Rudy zagłodzony, dzikawy kocurek, liczy na naszą pomoc.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lut 07, 2010 11:52 Re: RUDY kociak. Dajmy mu życie i dom.

Biedny rudasek... Dobrze że monciak go wypatrzyła :(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Silverblue i 1803 gości