Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Matahari pisze:u nas bez większych zmian... sierściuchy chorują - Bolek dołączył do kaszlących, u Gabrysia nie zauważyłam nowych zmian, Bydzia i Racja szaleją, więc chyba im lepiej... jutro chyba przyjadą dwa nowe - jeden, bo dziecko ma alergię, drugi, bo się znudził... i w dodatku jeden pełnojajeczny chłopak biały o przedłużonej sieści z różnokolorowymi oczami - tyle wiem... w kwestii gustów smakowych Bańki - dziś hitem była pomidorowa ze śmietaną i makaronem - coraz bardziej jestem przekonana, że jeść mogę tylko poza domem, chyba na klatce schodowej... Brodzi oczko ciągle łzawi i nie mam już siły co z tym fantem zrobić... Magia całkiem porzuciła łazienkę, odkąd zorientowała się, że w kuchni można czasami dostać coś interesującego do jedzenia, spokojna koteczka, jestem jej najlepszą kumpelą, jak tylko mam puszkę w ręku...
Tiris pisze:Ale ja przecież nie pozwolę aby w pełni domowa koteczka wylądowała niewiadomo gdzie.
villemo5 pisze:Się proszę żadnym wstrętem nie zastawiać!
Jak ja chcę wieści od kotów to wsiadam i na kontrol wpadam![]()
A inni co mają mówić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, MruczkiRządzą i 63 gości