Moje tymczasy. Szorstek, Mryś, Olka.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 29, 2009 19:29 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

Dzisiaj na śmietniku dozorca znalazł 4 malutkie kociaki w kartonie. Nie wiem co z nimi zrobił, chyba odwiózł do schroniska... :cry: Spróbuję się dowiedzieć...

W dodatku w opuszczonym, rozwalonym osiedlowym kiosku też siedzą kociaki, ostatnio kręcił się tam piękny, biało-rudy kocur (?), ale jak chciałam do niego podejść, to uciekał...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 30, 2009 20:26 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

Nie wiem co z maluchami, za to niedaleko mnie przy ruchliwej ulicy w branie jakiejś firmy siedzi biało-czarna kocica z maluchami...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 13, 2009 14:58 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

nika28 pisze:Nie wiem co z maluchami, za to niedaleko mnie przy ruchliwej ulicy w branie jakiejś firmy siedzi biało-czarna kocica z maluchami...


To nie są jednak maluchy, to dorosłe dzikie koty, byłam tam kilka dni temu wieczorem, była biało-bura, gruuuba :( kocica chyba...

Cholera noo... Nawet nie mam jak ich złapać... :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 19, 2009 11:33 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

zaznaczam teren :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 19, 2009 11:43 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

Witam rybcie na wątku :1luvu:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 17:07 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

W Białej-Podlaskiej 5 kociąt w potrzebie :(
Domki pilnie potrzebne, kociaki są czarne z białymi dodatkami, pingwinki, bardziej puchate od zwykłego kota.
Należą do jednej pani z tamtąd, która znalazła (chyba) kocicę i jej nie wysterylizowała, no i to jest efekt :evil:.
Dla jednego kociaka mam już domek... Nie mam zdjęć i nie będę miała, bo tam nikt nie ma internetu, a ja jadę do Białej dopiero za 3 tygodnie.
10.01 znajomy jedzie z tamtąd, mogę ubłagać go żeby wziął jakiegoś kociaka jakby znalazł się domek w Łodzi...
Kocicę wysterylizuję.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 17:09 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

Kciuki...

Zgubiłam twój wątek :oops: może trzeba zrobić jakiś banerek, co? ;)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw sty 07, 2010 17:10 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

Cameo pisze:może trzeba zrobić jakiś banerek, co? ;)


Nie wpadłam jeszcze na to :oops:
Jakiś ładny banarek by się przydał... :wink:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 17:12 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

To będzie banerek :lol:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw sty 07, 2010 18:26 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hmg3m][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/278/tymczasyniki28.png[/IMG][/URL]

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw sty 07, 2010 18:53 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

O, i banerka już się dorobiłaś. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 07, 2010 19:47 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

Ale fajny banerek Cameo, dziekuję :1luvu:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2010 12:53 Re: Moje tymczasy... I duuużo bezdomnych kotów... :(

nika28 pisze:W Białej-Podlaskiej 5 kociąt w potrzebie :(


Jest zainteresowana jedna Pani ale jest z Lublina...
A i chyba plany się zmieniły i nie jadę do Białej za 3 tygodnie. Znajomy miał mi przywieść jednego kociaka, ale on jedzie pociągiem i się nie zgodził... :roll:

Tak więc pilnie potrzebny transport dla jednego kociaka : Biała-Podlaska - Łódź, na kociaka czeka super DS !

I ew. Biała-Podlaska - Lublin.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2010 23:59 Re: Moje tymczasy... Pilnie transport Biała-Podlaska - Łódź !!!

Transport pilnie potrzebny!

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob sty 09, 2010 20:41 Re: Moje tymczasy... Pilnie transport Biała-Podlaska - Łódź !!!

Dzisiaj przyjechała do mnie ze schroniska w Koninie Pipi. Jest cudowna :1luvu: No i musiałam jej zmienić niestety imię, bo miałam już kotkę o imieniu Pipi na DT, i by mi się myliło :oops:. No i teraz ma na imię Milenka.
No więc tak... Kicia jest bardzo drobniutka, chudziutka, trochę kicha. Jakoś po godzinie pobytu u mnie zwymiotowała dwa razy i zrobiła kupę- rzadką niestety... No i śmierdziała okropnie - schroniskiem, później jeszcze bardziej, bo w kupę weszła i rozmazała :roll:. Wiem że nie powinnam jej wykąpać, ale musiałam. Wykąpałam i owinęłam w ręcznik i kocyk, płakała bardzo, nie chciała siedzieć w miejscu. Teraz jest już wysuszona ale śmierdzi nadal :roll:. No i nie da mi nic napisać, bo tylko chce się głaskać i głaskać :wink:.
Psa najpierw się bała, ale jak zobaczyła że Dina nie chce jej nic zrobić, zaczęła ja barankować :1luvu:. Moich kotów też się nie boi. W poniedziałek najprawdopodobniej jedzie do DS, mam nadzieję że się spodoba. Musi się spodobać, bo jest cudna i piękna, naprawdę !
No i nie jest zwykłym burasem. Jest marmurkowa, ma chyba więcej czarnego niż burego :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 95 gości