*Schr.Opole-ALEK WRACA! Uratowany przez Cameo!*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 05, 2009 12:46

Może ktoś się skusi i tutaj?

Bo w imieniu naszych Futrzastych Podopiecznych serdecznie zapraszam na Bazarki - *Schr.Opole - Kocie obróżki 3* i *Schr.Opole - Kocie smyczki i szeleczki*. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Sob cze 06, 2009 9:31

Kochani! Dzięki Dobrym Cioteczkom nasze schronisko dostało szansę wygrania sporej ilości jedzonka na Krakvecie :) Jedzonka, które w tej chwili jest niesamowicie nam potrzebne. Serdecznie proszę wszystkich udzielających się lub tylko zaglądających do nas o głos w ankiecie na miau, bo najpierw musimy wygrać na naszym forum, później na forum Krakvetu :)

Wątek z ankietą na miau:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94 ... sc&start=0

Ogromnie prosimy o głosy!!!!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro cze 17, 2009 11:01

W imieniu naszych głodnych futrzastych brzusiów - serdecznie zapraszam na - Ponadczasowe coś. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt cze 19, 2009 9:34

W imieniu głodnych Puchaciorków, serdecznie zapraszam na Różności ....:)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto cze 23, 2009 12:10

Wakacji nadszedł czas i Alek wybrał się na wycieczkę.
Oczywiście jak przystało na dorosłego kocurka - sam.
Na pytanie gdzie idziesz , spuścił jak to on ma w zwyczaju łeb i tylko błysnął tymi swoimi oczyskami. Następnie ostentacyjnie odszedł w sobie tylko znamym kierunku.
Na szczęście jak na strachulca przystało ucieczkę przeprowadzał w strachulczym wykonaniu - czyli nieporadnie. Bardzo jednak zaniepokoił mamę. Czyżby mu byłź żle i wybierał się do Opola ? Wprawdzie został poinformowany, że go tam już nie chcecie, ale wiadomo to , co takiemu w głowie siedzi?

PANCIA.M

 
Posty: 225
Od: Pt sty 09, 2009 20:01
Lokalizacja: TARNÓW

Post » Wto cze 23, 2009 12:29

O Matko! A którędy on się wydostał??? Gupek jeden :?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie cze 28, 2009 14:17

Wydostać , to się nie wydostał ale kombinuje. Bardzo interesują go drzwi wyjściowe i okna, oczywiście te niezabezpieczone. Już wie, gdzie są moskiterie- te omija dalekim łukiem, przy pozostałych zachowuje się jak normalny kot, a nie strachulec Aluś - czyli jak najszybciej należy je zdobyć wciskając się między człowieka a uchył. Tam jest wolność! Okrzyczany, przyczajony odchodzi bacznie obserując sytuację, no bo może uda się następnym razem. Strachulec zaczyna powoli wychodzić z ukrycia i wojuje.

PANCIA.M

 
Posty: 225
Od: Pt sty 09, 2009 20:01
Lokalizacja: TARNÓW

Post » Wto cze 30, 2009 17:38

Mart, Aleczku - czy pozwolicie? :)

Serdecznie zapraszam na bazarek *dla Kloników*. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Sob lip 11, 2009 7:27

Uprzejmie donoszę ,że mamy kolejny postęp!

Śpimy przytuleni pleckami do mamy i wygrzewamy się nawzajem!

W stosunku do obcych - patrz do mnie - dalej nieufni.

I bardzo grymasimy przy jedzeniu, czyli Aluś rządzi na całego w Tarnowie!

PANCIA.M

 
Posty: 225
Od: Pt sty 09, 2009 20:01
Lokalizacja: TARNÓW

Post » Sob lip 11, 2009 8:00

:lol:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sie 05, 2009 16:02

Mija pół roku od kiedy Alek zamieszkał z mamą, najwyższy więc czas na podsumowanie tych 6-ciu miesięcy.
Aluś już chyba nigdy nie będzie kotem nakolankowym,pozostanie nieufny w stosunku do innych, ale z mamą zrobił znaczne postępy.Obcych obseruje z bezpiecznej odegłości ( już nie chowa się do łóżka), a przyłapany daje się głaskać z niechęcią, ale bez nerwowych ruchów.A teraz Patrycja musi się zarumienić! Ktoś tu mówił, że Aluś to taki strachliwy, ale spokojny, bezproblemowy kiciuś.A to jest najzwyklejszy, pospolity dyktator!!!!!
Dzień Aleczka:
-rano zajmujemy się swoimi sprawami,
-po południu albo mamy ochotę na pieszczoty, albo zlewamy towarzystwo,
natomiast wieczorem...... około godz. 20.00 Aluś przypomina mamie ,kto tu tak naprawdę gra pierwsze skrzypce. Siada i drze się. Potrafi tak ze 2 godziny. O co mu chodzi? Ano pancia ma iść do łóżka, bo Aleczek tak chce,a sam nie pójdzie. Cały dzień był sam to wystarczy teraz, albo łóżko z Dużą ,albo darcie mordki.A robi to z takim wdziękiem ,a tak rozpaczliwie ( Haniu, Patrycjo miałyście przyjemność to słyszeć), że mama kładzie się , a Aluś przytula się do jej pleców.
Myślicie, że to koniec, o nie to byłoby zbyt proste. Teraz to zestresowane, spokojne, niewymagające(Patrycja!)zwierzę chce aby go osoba leżąca tyłem do niego- głaskała.Wykonalne? wg. Jego Królewskiej Wymagalności - tak! Bo jak nie to będę się darł! I to też nie koniec zachcianek tego "grzecznego Opolanina". Jak na Królewicza przystało dzień rozpoczyna wraz ze wschodem słońca, bo o tej porze głaskanie najprzyjemniejsze! Oczywiście sposób głasków tego sierściucha też ma znaczenie. Aleczek nie zadawala się byle czym.Patrycja! teraz to po czubki palców u nóg! Jegomość kładzie się na podłodze koło łóżka, a biedna mama wyciągając rękę jak najdalej i głaszcze tego wyzyskiwacza! NIewygodnie, ależ skąd Aleczkowi jest baaaardzooo dobrze! Głaskaj bo jak nie to .......!!!!! Całe szczęście, że dzień już krótszy i biedna mama może spać do 5 rano. Takie to jest biedne, zastraszone stworzonko po pół roku rozpieszczania.Tyran nie kot!
Moc uścisków od Mamy dla Patrycji i Hani w imieniu ich Strachliwego Potwora!

PANCIA.M

 
Posty: 225
Od: Pt sty 09, 2009 20:01
Lokalizacja: TARNÓW

Post » Śro sie 05, 2009 16:27

Życzymy milionów takich momentów z kochanym Aleczkiem. :D

I następnych setek pół-roczków.


Oczywiście, miziamy Kochanego Tyrana i całujemy w nosek.



:D

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw lis 12, 2009 17:26 Re: *Schr.Opole-ALEK WRACA! CZAS DO JUTRA! POMOCY!*

Kochani, niestety stała się tragedia. Z nerwów wynikających z kropienia oczu i wożenia do weta Alek pogryzł swoją panią. jego pani jest starszą osobą, pogryzienie było bardzo sile, pani wylądowała na pogotowiu. Z bólem serca ale Alek musi wrócić do nas. Niestety u nas jest tragedia a Alek po powrocie do schronu załamie się totalnie. Mamy czas do soboty rana by znaleźć mu tymczas. Potrzeba cudu. Pomóżcie!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 17:46 Re: *Schr.Opole-ALEK WRACA! CZAS DO JUTRA! POMOCY!*

Jest mi strasznie przykro. :(

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw lis 12, 2009 18:41 Re: *Schr.Opole-ALEK WRACA! CZAS DO JUTRA! POMOCY!*

Prosimy o pomoc dla Aleczka !!!

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MruczkiRządzą, raiya, Silverblue i 136 gości