Szanowni Państwo,
z uwagi na liczne pomówienia jakie pojawiły się na tym formum względem Straży dla Zwierząt, wyjaśniam
- środki finansowe przekazane z urzędu miasta są przeznaczane także na sterylizacje i kastracje psów - zatem proszę nie porównywać naszej dotacji z dotacja np Koterii (wykonujacej dobrą prace dla bezdomych kotów). My dokonujemy zabiegów także dla psów - w naszym małym ambolatorium oraz w gabinecie dr weterynarii Pana Piotra Rybińskiego - i tu nie ma tajemnicy.
- Toz (który publicznie ogłasza, że SdZ jest organizacją nielegalną i przestępczą - prosze wybaczyć ale do takiego poziomu się nie zniżę - ) nie jest konkurencja dla naszej organizacji. Słaba to konkurencja jeżeli lokalni dzialacze ToZ dzwonia do nas z prośbą o pomoc i poradę bo centrala nie odbiera telefonów lub gdy musimy interweniować bo ToZ nic nie robi sobie ze zgłoszeń - przypadek Kofi psiaka uratowanego przez SdZ mimo wielu zgłoszeń do Toz - na co mamy dokumentację - szczegóły
http://www.strazdlazwierzat.com.pl/inde ... nterwencje nr 22
- Pani Chalecka korzystała z pomocy SdZ biorąc karmę dla kotów (wydawaną w poniedziałki. Karme posiadamy od sponsorów i wydajemy karmicielom kotów. Obecnie z uwagi na brak karmy zaprzestaliśmy jej wydawanie do miesiąca października.) a ciekawe kto i z jakich środków zapłaci za czekająca godzine taksówkę gdy Pani interweniowała na Broniewskiego
- Droga Pani Jana - SdZ nie dostaje wynagrodzenia - jestesmy wolontariuszami i naprawdę jest niegrzecznym pisanie podobnych bzdur! Dziekuje Pani za rozmowę - powiedziałem, że Pani doświadczenie jest cenne - a Pani pisze o niemozliwości złapania winnego mordowania kotów - ma Pani świadka???? zgłosi to Pani na policję????? mamy dokumentację zdjęciową - i to wszystko!!!! Nie zmusimy takze spóldfzielni do wyznaczenia miesjca w piwnicy wyłacznie dla kotów. Nie ma takiego prawa które nakazuje takie działanie spółdzielni.
Nasza pomoc (nie interwencja) od wielu dni ma pomóc zwierzętom - ale chyba lepiej zostawić problem kociaków i czekać aż zotana wytrute, niestety Straz dla Zwierzat na to nie pozwoli.
Ja nie ukrywam sie pod nickiem - wszelkie moje dane są na atronie internetowej
www.strazdlazwierzat.com.pl
Nie pozwole jednak na oczernianie i mieszanie z blotem organizacji broniacej praw zwierzat prawdziwie i codziennie.
http://www.strazdlazwierzat.com.pl/inde ... nterwencje - to dowód jak pomagamy zwierzętom.
I prosze się nie dziwić że wiele spółdzieni woli zamurować okienka piwniczne niz szukać rozwiazania. To taka postawa - brak dialogu - zmusza innych do takiego właśnie działania. nie kazdy musi lubic koty i znosic ich obecność w piwnicy - a akurat w przypadku spółdzielni na Broniewskiego - to stworzyła Koci Azyl!
Z poważaniem
Zbigniew Gruda
Rzecznik Prasowy SdZ