Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 29, 2014 20:22 Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Byłam na działce w niedziele,coś w starej szopie zaczęło miałczeć,okazało się,że dzika kotka się tam okociła ku moim oczą ukazały się 4 maluszki ok 2 dni,niestety jeden martwy [*] Aż do dziś przeżyły 3 maluszki 2 rude i jeden szary,mamusia i tatuś czujnie przy nich czekają,kotka jak i kocur są wychudli. Kotki mają kocyk podusie kartonik,i ciepło codziennie mamusia dostaje jedzonko i mleczko. Jak mogę jeszcze pomóc kotce? Jak pomóc maluchą,niestety nie stać mnie na weta,jedyne co mogę przeznaczyć to 15 zł tyg na jedzonko :/ Mogę dać zdjęcia kociąt szary,ma otwarte jedno oczko

Kiedy będę mogła je dotykać,by kotka im krzywdy nie zrobiła?
Ostatnio edytowano Śro kwi 30, 2014 7:09 przez Ni2, łącznie edytowano 2 razy

Ni2

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 29, 2014 20:12

Post » Wto kwi 29, 2014 20:51 Re: Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Daj zdjęcia, zobacze ci zrobić :)

wera7575

Avatar użytkownika
 
Posty: 2
Od: Wto kwi 29, 2014 5:09

Post » Wto kwi 29, 2014 20:53 Re: Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Mleko to nie jest najlepszy pomysł. Wiele kotów nie toleruje mleka i choruje po nim. Najlepiej, jak zapewnisz kotom czystą, świeżą wodę. Szczególnie, że zaczyna się robić ciepło i mleko szybko by się psuło. Na razie najważniejsze jest bezpieczeństwo rodzinki. Żeby mamusia nie zginęła gdzieś i nie osierociła maluchów. Czy to są bezpieczne działki? Skąd jesteś? Trzeba by poszukać w okolicy fundacji prozwierzęcych. Mamunię trzeba będzie wysterylizować jak tylko odkarmi małe. Dzięki temu pożyje dłużej i lepiej.

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Wto kwi 29, 2014 20:57 Re: Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Jestem z wyspy Uznam :) Nasze schronisko to totalna ściema... Przy działkach nie ma niebezpieczeństw jest tam setka kotów i wszystkie biegają całe i zdrowe... Mamusia jest troskiwa,zawsze z malcami,tylko wychodzi i czeka przy dziurce aż ja dam jedzonko i pójdę,od jakiego tygodnia będę mogła je dotykać? Bo nie chcę by zadusiła je czy coś...

Ni2

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 29, 2014 20:12

Post » Wto kwi 29, 2014 21:14 Re: Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Ni2 pisze:Jestem z wyspy Uznam :) Nasze schronisko to totalna ściema... Przy działkach nie ma niebezpieczeństw jest tam setka kotów i wszystkie biegają całe i zdrowe... Mamusia jest troskiwa,zawsze z malcami,tylko wychodzi i czeka przy dziurce aż ja dam jedzonko i pójdę,od jakiego tygodnia będę mogła je dotykać? Bo nie chcę by zadusiła je czy coś...

Setka kotów??? I co, tak sobie biegają i się rozmnażają, czy może ktoś to już opanował?
Ja nie miałem na myśli schroniska tylko fundację! Fundację, która pozyskuje od sponsorów i darczyńców środki na kastrację czy leczenie bezdomnych zwierząt. Nie twierdzę, że tam w pobliżu są takie, ale poszukaj w internecie. Jak znajdziesz, zadzwoń, popytaj.
Ni2, nie słuchaj wery i NIE RÓB teraz zdjęć! To jest ostatnia rzecz, jakiej w tej chwili potrzebują koty. Co za pomysł... Wera, dajże ty spokój z takim gadaniem.
Ni2, nie dotykaj kotków, bo i po co? Najbardziej potrzebują teraz spokoju.
I jeszcze raz cię proszę, poszukaj jakiejś fundacji. Bardzo jestem ciekawy, czy organizacje prozwierzęce z tej okolicy wiedzą, że na tych działkach jest dużo kotów...

EDIT: Spróbuj zmienić tytuł wątku, wchodząc na swój pierwszy wpis. Tam masz możliwość wprowadzenia zmian. To ważne, żebyś wpisała w tytule wątku nazwę wyspy albo miasta. Może ktoś tu jest ze Świnoujścia. Dopóki nie będzie nazwy w tytule, twój wątek nie będzie przyciągał uwagi forumowiczów z tej okolicy.

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Wto kwi 29, 2014 21:17 Re: Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Obrazek
Obrazek
Tak wygląda ich mieszkanko z wczoraj,dziś mają jeszcze zagrodę w kartonie i nie wieje im aż tak od dołu,dziurki małe zatkałam (w szopie)
Nie mogę ich trzymać w domu mam wolno biegającą szynszylę i papużki :/

Ni2

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 29, 2014 20:12

Post » Śro kwi 30, 2014 18:48 Re: Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Podrzucam wątek :!:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Śro kwi 30, 2014 19:59 Re: Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Ja jestem ze Swinoujscia, co do maluszków to ich nie dotkaj bo i po co.. jeśli matka je wyniesie to ich już nie zobaczysz. Dokarmiaj matkę, by miała pokarm dla maluszków.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro kwi 30, 2014 20:09 Re: Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Aha, w Swinoujsciu sterylizacja kotów jest darmowa i z tego co wiem jak działała w schronisku p. elniak to tematy działek była opanowana. Gdzie jest ta działka zn. w jakim rejoie??
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro kwi 30, 2014 20:11 Re: Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Jeśli na działkach jest tak dużo kotów, to na pewno należałoby tym problemem kogoś zainteresować.
Nie wiem, czy w Świnoujściu funkcjonuje jakaś fundacja?
Może ktoś ze Szczecina mógłby pomóc?

Kociąt nie dotykaj i tak jak pisał wojtek_z nie dawaj matce mleka, bo jest szkodliwe dla kotów.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro kwi 30, 2014 21:06 Re: Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Ni2, odbierz proszę pw. Napisałem do ciebie rano, odpisując na twojego maila. Mam nadzieję, że możesz odbierać pw? Nie znam się na tych forumowych przepisach...

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Śro kwi 30, 2014 22:01 Re: Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Z tych rejonow jest monika 74 chyba z Fundacji Kocia Dolina i Cudak 1
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 01, 2014 10:27 Re: Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

W Swinoujsciu nie ma zadnej Fundacji, mysle ze najlepiej zadzwonić do schroniska i tam powinni pomóc przy sterylizacji .Do urzędu miasta nie ma co dzwonić, gdyż ostatnio to właśnie z urzędu dzwonili do monika74 i potem do mnie, by im wyłapać i wysterylizować koty na pewnym osiedlu. Najlepiej chciano by je gdzies przesiedlić, bo pani radnej przeszkadzały. Zenada.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw maja 01, 2014 14:04 Re: Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Tak jak w watku kotkow z Zakopanego - nie ma schroniska a panie robia to spolelcznie i uwazaja, ze robia wielka laske :?
ttonz
Tytuł: Re: Proszę o pomoc dla kotków z Zakopanego
PostNapisane: Śro lut 05, 2014 19:22
Offline

Dołączył(a): Śro lut 05, 2014 19:10
Posty: 1
cyt: Może trzeba tej pani przypomnieć ,że siedzi tam nie dla ozdoby tylko w konkretnym celu, bierze chyba za coś kasę :?

Odpowiadam, ze nikt z nas z TTOnZ nie bierze kasy - pracujemy SPOLECZNIE i warto to tez uszanować!

A co do tej pani - włascicielki kotów z Chramcówek, to od 2009 roku otrzymuje ona od nas karmę dla kotow i dwoch psów, zna telefony do naszych kolezanek i gdy karmy jej brakowało to sie kontaktowała.
Nie zgłaszała, ze ma chore zwierzeta.

PS. Zalogowalam sie jednorazowo, zeby odpowiedziec w imieniu TTOnZ. Źyczę forumowiczom nie kierować sie wyłacznie emocjami a bardziej słuchać głosu rozsądku.


Zgłoś post
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie maja 04, 2014 20:54 Re: Świnoujście i okolice Kocia rodzinka,proszę o pomoc

Chodzi o działki przy kościele na Toruńskiej,na ulicy Matejki 12 też jest sporo kotów.
Co prawda mam te 13 lat,więc opcje finansowe to tylko jedzenie
Codziennie koteczka dostaje ok 400 g mokrej karmy i 100 g suchej
Problem z kotami jest,i to dość spory.
Przy Alejce działkowej Jabłoni pod bzem jest mnóstwo kotów.

Mama powiedziała,żeby maluchy komuś oddać. Niestety mamy najprawdopodobniej 3 koteczki :/Kotki brałam tylko 3 razy.
Podczas gdy je znalazłam (dawałam koc). Podczas dawania kartonu,i dzisiaj gdy zmieniłam koc.
Gdzie mogę zadzwonić w tej sprawie? Schronisko? Może jakaś fundacja?
Ostatnio edytowano Pon maja 05, 2014 17:38 przez Ni2, łącznie edytowano 1 raz

Ni2

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 29, 2014 20:12

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Hana i 63 gości