Witajcie Dziewczyny Kochane
jestem cała i zdrowa ,czuję się dobrze o niebo lepiej bo zabiegi to jest to co było mi potrzebne by się wzmocnic no i ten sen upierdliwy

tak dobrze śpię mimo tych wszystkich kłopotów i przeżyć
na zmiane pogody poczułam się gorzej ale tylko w sensie że byłam mocno ospała i starałam sie pozwalać sobie na sen bo widac też zdrowia dodaje i sił
Gdy bolało mocno to szalałam z wszystkim w nadmiarze bo nic nie miałam do stracenia bo uciekałam też w ten sposób przed bólem a teraz ,teraz jest inaczej ,patrzę na to co mam na chwile oby długie bez bólu i szanuje to sobie,staram się odpoczywać a to czego nie zrobie dzisiaj nie zając i nie ucieknie i nie zrobię niczego kosztem siebie o nie za dobrze mi z tym co mam teraz ,jestem taka szczęśliwa bez tego okropnego bóluchociaz łapię sie na tym że się boję że wróci znowu
w sobotę wyszłam w końcu w tych kobiecych butach na obcasie co od moś dostałam
nauka chodzenia była okupiona obitymi kolanami ale już daję radę
no cóż całe życie tylko trampki to co tu chcieć
Kociaste w miarę ok bo Dziczki pokichują

znowuu
Marusia już się nie gniewa za wygolony tyłek i kawałek ogonka ,ranki sie zagoiły to Dziewuszka radosna jest i depresja minęła
Tuptuś rośnie ,baryłka z nigo się robi,wczoraj pływał a Kociaste znowu miały kino domowe
leżał jak Panicho zawinięty w ręcznik na moich kolanach
potem biegał po mieszkaniu i penetrował kąty ,wylazł spod szafy z pajęczyną na głowie
i tylko woła jeść ,ale trzeba mu porcje wydzielać bo będzie za gruby wiosną
całą noc trzaskał swoim spodeczkiem bo chce jeszcze i jeszcze ale figa z makiem o
dostał orzeszka ziemnego i wypad z baru bo na kolacje wciął jajko,7 dkg mięsa i 10dkg puszki kociej
zagryzł chrupkami
Ściskam Was mocno
IWA