czy to poród? pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 26, 2010 8:50 czy to poród? pomocy!

widze ze nie moge tu liczyc na pomoc. szkoda
Ostatnio edytowano Sob cze 26, 2010 9:14 przez playmate, łącznie edytowano 1 raz

playmate

 
Posty: 36
Od: Śro cze 09, 2010 14:07

Post » Sob cze 26, 2010 9:09 Re: czy to poród? pomocy!

majonez schować do słoika, kotce pomóc przegryźć pępowinę.
sorry, wymiękłam. wakacje?

Jeśli niepokoi Cie stan kotki, to idz do lekarza weterynarii.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 26, 2010 9:14 Re: czy to poród? pomocy!

Na wypadek gdyby to jednak nie były wakacje, choć mocno mi też na to wygląda.

Wypisz wymaluj otwarte ropomacicze, a nie poród. Jeśli to to, to potrzebna jest błyskawiczna interwencja chirurgiczna - oczywiście to musi ocenić wet, ale w takich przypadkach czekanie kilka godzin kończy się szukaniem saperki, a nie lekarza.
A gdy wieczorem pójdziesz do łóżka, przyjdzie z wizytą Wróżka Zębuszka...
Na razie zjadła mi zdjęcie.

Damork

Avatar użytkownika
 
Posty: 2633
Od: Wto lut 05, 2002 9:51
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Sob cze 26, 2010 9:19 Re: czy to poród? pomocy!

A jakiej pomocy oczekiwałaś? też leczysz się internetowo?
Jeśli kotka potrzebuje pomocy, to uzyska ją wyłącznie od lekarza wet.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 26, 2010 9:50 Re: czy to poród? pomocy!

teraz kotka juz jednego prawie urodzila ale jest cały w pęcherzu ten kotek ale ja mieszkam w wiosce a wet w miescie mam ją teraz zawiezc podczas porodu?

playmate

 
Posty: 36
Od: Śro cze 09, 2010 14:07

Post » Sob cze 26, 2010 9:51 Re: czy to poród? pomocy!

i nie nie mam wakacji i przepraszam za pisanie głupot typu majonez, chcialam to obrazowo opisac bo potrzebuje pomocy po prostu

playmate

 
Posty: 36
Od: Śro cze 09, 2010 14:07

Post » Sob cze 26, 2010 9:53 Re: czy to poród? pomocy!

jest juz jeden żywy kotek, moze pomoc lekarza nie ebdzie potrzebna?

playmate

 
Posty: 36
Od: Śro cze 09, 2010 14:07

Post » Sob cze 26, 2010 9:54 Re: czy to poród? pomocy!

playmate pisze:teraz kotka juz jednego prawie urodzila ale jest cały w pęcherzu ten kotek ale ja mieszkam w wiosce a wet w miescie mam ją teraz zawiezc podczas porodu?


Wyjąć kociaka z tego pęcherza, bo się udusi. Kotka może nie mieć wprawy, jeśli to jej pierwszy poród [a i przy kolejnych może być różnie]. Kociaka podstawić kotce pod nos, niech go wylizuje i do cyca, jak się przyssie to powinno to zastymulować kolejne skurcze.

Teraz jej nigdzie nie targać. ale przydałoby się zadzwonić do weta i zapytać, czy np. jutro można podjechać, gdy zakończy się akcja porodowa, lub dziś w ciągu dnia na wypadek jakiś trudności.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 26, 2010 9:56 Re: czy to poród? pomocy!

playmate pisze:jest juz jeden żywy kotek, moze pomoc lekarza nie ebdzie potrzebna?


Może nie będzie. Ale `ogląd wetowski` powinien się odbyć, żeby upewnić się, czy nie został jakiś kociak w macicy, czy wszystkie łożyska zostały wydalone. Czy po prostu wszystko jest faktycznie w porządku.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 26, 2010 9:59 Re: czy to poród? pomocy!

nie jest już w pęcherzu, kotka od razu go wylizała, zjadła łożysko, pępowine itp. to mam go dać do sutka?kiedy do weta? przepraszam za moją niewiedzę, jestem w dużym stresiue teraz...

playmate

 
Posty: 36
Od: Śro cze 09, 2010 14:07

Post » Sob cze 26, 2010 10:03 Re: czy to poród? pomocy!

playmate pisze:nie jest już w pęcherzu, kotka od razu go wylizała, zjadła łożysko, pępowine itp. to mam go dać do sutka?kiedy do weta? przepraszam za moją niewiedzę, jestem w dużym stresiue teraz...


Do cyca od razu. Tylko pilnuj, żeby kotka w trakcie skurczów go nie przygniotła. Jak nie będzie chciał ssać - to bez paniki, możesz spróbować wydusić z sutka nieco mleka na jego pyszczek, powinien załapać.
Do weta wtedy, gdy będziesz miała wrażenie, ze wszystkie kociaki już się urodziły. Jeśli kotka będzie spokojna i będzie zajmowała się kociakami to `przegląd` możesz ustalić na jutro. Chodzi o to, by wet koniecznie sprawdził, czy w brzuchu kotki wszystko jest w porządku.
Jesli kotka będzie niespokojna, bedzie zmieniała miejsce i nie bedzie chciała zajmować się kociętami - najlepiej wetdy do weta jak najszybciej.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 26, 2010 10:07 Re: czy to poród? pomocy!

ok maluszek już przy sutku. ale jak ja naciskam sutka, to nic nie leci.. jak to zrobić bardziej "umiejętnie? " kotka ma dalej skurcze, chyba idzie kolejny malec

playmate

 
Posty: 36
Od: Śro cze 09, 2010 14:07

Post » Sob cze 26, 2010 10:10 Re: czy to poród? pomocy!

narazie jest spokojna, leży, maluszek wylizany, przy cycku

playmate

 
Posty: 36
Od: Śro cze 09, 2010 14:07

Post » Sob cze 26, 2010 10:11 Re: czy to poród? pomocy!

i jeszcze jedno pytanie- kiedy mogę ją teraz wysterylizować?

playmate

 
Posty: 36
Od: Śro cze 09, 2010 14:07

Post » Sob cze 26, 2010 10:12 Re: czy to poród? pomocy!

wychodzi następny

playmate

 
Posty: 36
Od: Śro cze 09, 2010 14:07

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości