18 lat.... mam 18 lat i mnie oddali... Wyobrażacie to sobie? Oddali... Myślałem, że podchodzą do mnie żeby przytulić... a oni wzięli na ręce i zanieśli tutaj... Jest mi tak bardzo przykro i źle... Nie chce tu umierać. Ludzie powiedzieli, że oddają mnie bo jestem stary ale ja jeszcze mogę chwile pożyć. Obiecuję! Nie chcę tu być. Błagam zabierz mnie do siebie, ja nie potrzebuje wiele, kawałek serca i miłości... Oddać... tego nie robi się kotu. To ja:
KacperekJa to ten z przodu po lewej

Poznajecie mnie?

Trochę nieśmiało podchodzę do michy


Tu ja - rzut z góry


Halooo już idę


Ostatnio edytowano Nie lut 20, 2011 10:58 przez
Catnaperka, łącznie edytowano 4 razy