Aszira odeszła :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 13, 2011 12:06 Aszira odeszła :(

Obrazek

Aszira mieszka u mnie w domu tymczasowym od 6 miesięcy, koteczka nie miała dobrego startu w życiu, urodziła się na jednej z ulic Gdańska, w miejscu gdzie nikt kotów nie lubił. Ta niechęć poskutkowała tym, że otruto matkę Asziry. Kotka i jej brat nie mieli szans na przeżycie, w wieku pięciu tygodni nie potrafili zdobyć pożywienia. Poproszono nas o złapanie kociąt, z braku miejsc u nas w domach kotki trafiły do pana, który zgłosił cały problem.

Po miesiącu znaleźliśmy wspólny dom dla Asziry i jej brata, byliśmy bardzo szczęśliwi, że kotki będą mieszkać razem. Po tygodniu od adopcji okazało się że Aszira stwarza problemy - jest dzika. Zabrałam ją do siebie na oswojenie, po czym miała trafić z powrotem do swojego domu. Kotka oswoiła się bardzo szybko (pierwszej nocy wydostała się z klatki wystawowej i spała mi na poduszce nad głową), po upływie tygodnia była gotowa wrócić do brata, jednak okazało się, że Państwo którzy ją adoptowali na jej miejsce wzięli już innego kociaka.

Aszira została u mnie, stała się wielkim miziakiem, uwielbiającym pieszczoty, przesiadywanie na kolanach. Szukałam jej nowego, wspaniałego domu.. Pod koniec sierpnia zaczęły się problemy zdrowotne Asziry, epizod chlamydiozy (pomimo szczepienia), powiększone węzły chłonne, które nie zmniejszały się po seriach antybiotyków. Zrobiliśmy test na kocią białaczkę, niestety wyszedł pozytywny. Wiadomo, że koty chore na białaczkę mają bardzo słabą odporność i podatne są na inne infekcje. Do tego zagrożenie zarażenia białaczką moich kilkunastu pozostałych kotów (2 koty miały z nią stycznosć, ale te 2 koty miały styczność z pozostałymi). Dom wywrócony do góry nogami, moje ukochane 2 koty zostały poddane testom, na szczęście oba były negatywne, w międzyczasie badania pozostałych kotów, obserwacja wszystkich.

We wrześniu Aszira zmagała z infekcją górnych dróg oddechowych. Przez tydzień dostawała antybiotyki, dostała też 2 zastrzyki Zylexis leku który posiada silne właściwości immunomodulacyjne, w domu podawałam jej witaminy i biostymine. Koteczka przeszła już 2 serie z kociego interferonu , który zwiększa odporność u kotów chorych na białaczkę. Przez kilka miesięcy był spokój, Aszira była pełna życia, bawiła się, biegała i skakała po meblach, aportowała jak pies, przybiegała na powitanie. Kilka dni temu zauważyłam spadek energii u niej, widać było, że jest smutna, osowiała. Na początku myślałam, że ma depresję spowodowaną odizolowaniem od innych kotów (bo uwielbiała towarzystwo moich rezydentów), pomimo tego, że jest zamknięta w moim pokoju, słyszy i widzi inne koty (np. przy otwieraniu drzwi). Przez tydzień Brzuch Asziry gwałtownie urósł, myślałam, że to dlatego, że znów zwiększył jej się apetyt po interferonie. Jednak udałam się do weterynarza na kontrole, badania krwi, USG jamy brzusznej. Aszira ma dość dobre wyniki jak na kota z białaczką, ale okazało się że ma wodobrzusze. W tej chwili Aszira przyjmuje leki moczopędne i wzmacniające, czekam na rezultaty i będą zamawiać dla niej interferon - Virbagen Omega (jedna dawka dla Asziry to koszt ponad 100 zł, a dawek musi przyjąć 5), być może lek ten znów pomoże Aszirze w zwalczeniu wirusa FeLV, niestety jest bardzo kosztowny, dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc finansową na leczenie Asziry.

ObrazekObrazekObrazek

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kopernika 6/8,
00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem “PKDT- Aszira

bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW

http://www.pkdt.com.pl/adopcje-wirtualne/95-aszira
Ostatnio edytowano Wto sty 18, 2011 0:39 przez Marlon, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Czw sty 13, 2011 12:31 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

Ashirka jest przepiękna :D
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 13, 2011 13:33 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

Jaka z niej piękna kiciusia :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Czw sty 13, 2011 13:49 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

tak jak rozmawiałyśmy zrobie dla niej bazarek,
tyle że chwilowo nic nie schodzi z wystawionych fantów i do tego brak nowch... ehh
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Czw sty 13, 2011 14:25 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

Maria przygotowałam już kilka fantów na bazarek! Dostarczę Ci na dniach!
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Czw sty 13, 2011 15:05 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

To i ja sie wpisze w watku pieknej Ashirki.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 13, 2011 22:56 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

Dziękuje dziewczyny za komplementy :) Podzielam Wasze zdanie :) Nie dość że wyjątkowo piękna to ma jeszcze wyjątkowy charakter! Mogłaby być jeszcze tak zdrowa jak ładna!
Byłam z nią dziś na kolejnym zastrzyku, czuje się troszke lepiej...
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pt sty 14, 2011 11:08 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

przelałam parę groszy na Aszirę - oby pomogło jej to w powrocie do zdrowia!!! kotka prześliczna - ma urodę kociaka! :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt sty 14, 2011 11:53 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

Bardzo dziękuje za pomoc finansową! :1luvu: Zdjęcia są sprzed 3 miesięcy :oops: Robione bardziej profesjonalnym aparatem niż z komórki dlatego takie wstawiłam :) ale wstawię nowe..

Aszira ma już mniejszy brzuszek, leki odwadniające działają i widać że ma takie bardziej bystre spojrzenie.

Mam też ogromną prośbę do wszystkich aby udzielali mi rad jak jej moge pomóc, może przechodziliście przez to samo, może Wasz weterynarz zdziałał cuda z Waszymi kotami!
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pt sty 14, 2011 12:43 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

Marlenko, ale napisz szczegolowo, jakie badania miala robione, jak byla leczona, kiedy byly nawroty itp...to istotne jesli ktos bardziej doswiadczony mialby pomoc...podzielic sie swoimi doswiadczeniami...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sty 14, 2011 16:35 Re: Aszira - kotka chora na białaczke prosi o pomoc!

Aszira miała 2 testy elisa na białaczkę, jeden we wrześniu, drugi przedwczoraj - oba wyszły pozytywne.
We wrześniu chorowała na chlamydioze, i miała powiększone węzły chłonne, leczyłam ją do października (antybiotyk, zylexis, witaminy).
Pod koniec października przeszła kurację intereronem - virbagen omega, dostała 3 zastrzyki, 0, 2 i dziewiątego dnia. Węzły stały się niewyczuwalne, Aszira czuła się świetnie przez cały listopad i grudzień. Pod koniec grudnia postanowiłam znów wzmocnić ją virbagenem, ponieważ traciła apetyt.
Na początku stycznia stała się osowiała, jednak zaczeła znów jeść, spała i nie chciała się nawet bawić. Zaczął jej rosnąć brzuszek, na początku myślałam że to za sprawą zwiększonego apetytu, jednak po kilku dniach brzuch był nienaturalnie wydęty, miała też zaparcia, podawałam jej 2 x dziennie parafine (2 ml), zabrałam do weta, ten zrobił USG jamy brzusznej i badania krwi. Wyszło że ma wodobrzusze, teraz przyjmuje witaminy i furosemid, a wyniki krwi ma takie:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Nie sty 16, 2011 14:06 Re: Aszira-chora na białaczke prosi o pomoc!Merytoryczną i $$$

Z Aszirą źle, jest blada, cały czas śpi, nie wiem jak jej pomóc...
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Nie sty 16, 2011 16:40 Re: Aszira-chora na białaczke prosi o pomoc!Merytoryczną i $$$

:( Walcz maleńka i nie zasmucaj swojej Pani!
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 16, 2011 19:03 Re: Aszira-chora na białaczke prosi o pomoc!Merytoryczną i $$$

maleńka 3maj się!
martwimy sie o Ciebie!
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Nie sty 16, 2011 21:37 Re: Aszira-chora na białaczke prosi o pomoc!Merytoryczną i $$$

Byłyśmy u weterynarza znów, dostała kroplówkę, bo jest odwodniona, pomimo tego że ma brzuszek twardy od zbierającego się w nim płynu :( Witaminy, aminokwasy i inne, w domu nakarmiłam ją convalescencem w 2 rodzajach, Aszira śpi, od czasu do czasu wstaje i miauczy do mnie. Postanowiłam nie wychodzić z domu już w ogóle aby dotrzymywać jej towarzystwa, jak tylko na nią patrze płacze. Wygląda jak kościotrup z wielkim balonem zamiast brzuszka, do tego ta sierść posklejana a jeszcze tydzien temu się bawiła, biegała :( Całe szczęście, że mruczy jak ją głaszcze, chociaż wiem, że to wcale nie musi dobrze wróżyć... Weterynarz powiedział mi, że musze myśleć o ewentualnej eutanazji, kiedy zauważę że cierpi :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 38 gości