Victorek - a miało być tak pięknie - FIV- wykastrowany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 05, 2008 15:54 Victorek - a miało być tak pięknie - FIV- wykastrowany

Victorka dokarmialam przez jakiś czas w piwnicy
nie myslac o zabraniu go bo w pralni przepełnienie
choc kotek był bojaźliwy i nie dziki
ale tydzień temu we wtorek karmiąc go zobaczyłam że ma ropien na pysku, duży prawie wielkości głowy :(
próbowałam go złapać przez tydzień, klatka łapka wystawiona była całą dobe a ja tylko o roznych porach zmianialam karme na swieza
nie udawalo sie - kicio wogóle nie chciał jesc
złapał sie wczoraj wieczorem - siedział w klatce z pękniętym już ropniem
i od tego momentu można byłoby napisać że jest super
bo trafił do lecznicy, ropień ma oczyszczony, antybiotyk podany
miałam go zabrac pod swoją opiekę
ale własnie przyszły wyniki badań i wyszło że Vikuś ma FIV :crying:

nie wiem co zrobić
nie mam gdzie go zabrać, bo musi być izolowany
mam świadomość z jak trudną sprawą muszę się zmierzyć
wydawało mi się że wszystko bedzie prostsze gdy tylko uda się go złapać
jest trudniejsze
a ja bezradna
Ostatnio edytowano Nie gru 21, 2008 21:37 przez Maryla, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto sie 05, 2008 15:58

Maryla :( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sie 05, 2008 16:45

:(
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto sie 05, 2008 17:24

:(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18764
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 05, 2008 17:37

:(
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 06, 2008 14:41

Vikuś siedzi u mnie w łazience w klatce
bo wczoraj kazali mi go zabrać z lecznicy i wypuścić
nie mogę korzystać z wanny ani z pralki bo klatka blokuje wszystko
ale może uda się ja postawić na wannie, zaraz z Puchaczem spróbujemy

Vikuś zjadł ładnie wołowinkę i pochrupał w nocy chrupek
ale siedzi oflagowany w jednym kącie bez ruchu
nie mogę go dotknąć bo nie mam jak się dostać do środka :roll: kto nie wierzy niech zobaczy :wink:
na razie więc czekam
jeśli bedzie jadł i się załatwiał pójdziemy za tydzień do weta na oględziny i zabiegi - teraz gdy ma ranę nic mu nie mogę podać

dowiedziałam się że jedynym dobrym wyjściem jest eutanazja :crying:
ale ja mu obiecałam że jak się złapie to będę o niego walczyć
i muszę
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sie 06, 2008 15:07

:(

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Czw sie 07, 2008 9:33

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw sie 07, 2008 10:07

Vikuś dziś ładnie się załatwił i zjadł całe mokre w nocy
ale rano przy sprzątaniu klatki mi nawiał :roll: jednym susem
dałam mu czas na uspokojenie i zagoniłam do klatki
nie ryzykowałam łapania nawet przez ręcznik bo fruwał :roll:
ciężka sprawa, skoro Vikus jest nieoswojony zupełnie

nie dość że wyglądało źle to jest jeszcze gorzej :roll:


w związku z tym nie szukam mu tymczasu, choc miałam zamiar, bo zdaje sie to byc nierealne
proszę więc osoby które chcą wesprzeć utrzymanie i lecznie Vikusia o wpłaty na konto Fundacji Bezpieczna Przystań
dane sa na stronie www.bezpiecznaprzystan.org.pl

oprócz opłacenia kosztów zabiegu będziemy musiały wspólnie z Ania Wydra zapłacic za to co sie uda zrobic: ale szczepienie i kastracja są chyba priorytetem

chciałam tu też podziękować Ani Wydrze że mnie dzielnie wspierała przy poszukiwaniach Vikusia :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw sie 07, 2008 10:07

śliczny marmurek :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sie 19, 2008 17:53

dziś wsadziłam Vikusia do kontenerka i poniosłam do weta
jak na dzikusa poszło to nam nad wyraz sprawnie :lol:
dr Lesiak obejrzał rane przez klatkę ściskową i uznał że jest ładnie zagojona - zaszczepił więc Vikusia
Vikuś dał mi się posmerać przez kratkę kontenerka
teraz czekamy 2 tygodnie i pojdziemy na kastrację
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto sie 19, 2008 17:57

Rany, ale ładny buras! A jaki czesany :1luvu:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto sie 19, 2008 20:21

Śliczny :love:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sie 25, 2008 10:52

:roll: :roll: :roll:

Vikuś jest taki dziki jak ja królowa angielska :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon sie 25, 2008 11:04

Znaczy - strrrasznie dziki jest? :roll: :twisted: :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości