Lilo, persiczka z ulicy - wraca z adopcji :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 27, 2010 10:49 Lilo, persiczka z ulicy - wraca z adopcji :(

Obrazek
Lilo trafiła do łódzkiego schroniska z ulicy, czegoś takiego jeszcze nie widziałam i nie oddają tego żadne zdjęcia. Lilo porastał 3 cm filc, miejscami poprzerywany i ciągnący cienką jak papier skórę. Nie wiem ile czasu się błąkała, podejrzewam, że niedługo, stawiam raczej na to, że mieszkała w miejscu gdzie kotów jest więcej niż być powinno pod opieką jakiejś pseudo opiekunki - jej sierść śmierdziała kocimi odchodami i zaduchem. Filc był prawie wszędzie - ocaliła się głowa i końcówki łapek, pędzelek na ogonku, resztę trzeba było zgolić. Golenie odkryło naga prawdę, skóra mocno podrażniona, odparzenia i stare blizny, jakby po cięciu nożyczkami. Ile musiała wycierpieć ta zaledwie 3 letnia koteczka?

przed zgoleniem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Lilo jest cały czas przestraszona, wycofana, brana na ręce zaczyna po mału się rozluźniać. W schronisku nic nie jadła, po zabraniu do lecznicy udało się namówić ja na sosik z kitekata...

po ogoleniu i kąpieli - to największy kawałek filcu
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Od wczoraj jest u nas, na razie w klatce, bo stres dla niej z powodu nowego otoczenia jest zbyt duży, ona psychicznie jest bardzo krucha, za krucha. Zastanawiam się nad feliwayem dla niej, może to odpręży, pomoże przystosować się, zapomnieć.

w lecznicy
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

karmienie
Obrazek

Lilo chodzi w ubranku, golusieńkie ciało szybko się wychładza, nie lubi ubranka więc się kuli, nie porusza się prawie. Biedna, malutka dziewczynka.
Ostatnio edytowano Wto gru 14, 2010 7:43 przez Magija, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 10:55 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

melduję się.

Małutka, nie bój się, nic ci już nie grozi
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:00 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

też jestem.

widziałam malutką zaraz po przywiezieniu do lecznicy, rozczesywałam grzywkę, pędzelek na biedniusim ogonku i papucie - tyle udało się ocalić z futerka :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:03 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

jestem! moja Baśka ją tuliła w schronie. a ta bidulka tylko sie kuliła...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:04 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

jest cudowna i rozczulająca, nie da się jej nie pokochac. Malutka - dasz radę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:06 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

ona jest bardzo wycofana, przestraszona, wczoraj poleżała trochę z nami na kanapie, ale tylko troszkę, jak wymurowana. Siedzi w klateczce, chcę zamówić jej feliway, może troszkę się rozluźni. Za to rano zjadła odrobinkę i zrobiła kupę
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:09 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

jak zjadła i się załatwiła to bardzo dobrze :ok:
to wycofanie przejdzie, jestem pewna!!
Mój Ludwiś w pierwszych dniach u mnie też tak się zachowywał, taka żywa kukiełka kocia, biedoczek....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:11 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

Magija pisze:ona jest bardzo wycofana, przestraszona, wczoraj poleżała trochę z nami na kanapie, ale tylko troszkę, jak wymurowana. Siedzi w klateczce, chcę zamówić jej feliway, może troszkę się rozluźni. Za to rano zjadła odrobinkę i zrobiła kupę


ona może jeszcze nie kuma, że już może chodzić... z tym czymś na sobie nie mogła przecież.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:12 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

musi dojść do siebie, przetrawić wszystkie wydarzenia jakie ostatnio się zdarzyły, stwierdzić, że nie jest niebezpiecznie i wtedy się otworzy :) Musi od nowa zaczać wierzyć w siebie, w ludzi...
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:14 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

Śliczna mała dziewczynka.. nawet łysa (swoją drogą nie zdawałam sobie sprawy, że czesanie i kąpiele puchaczy są AŻ tak ważne :oops: nie żebym swojego nie pielęgnowała..) :)
Obrazek

Alitka

 
Posty: 431
Od: Wto cze 02, 2009 8:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 27, 2010 11:15 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

Georg-inia pisze:
Magija pisze:ona jest bardzo wycofana, przestraszona, wczoraj poleżała trochę z nami na kanapie, ale tylko troszkę, jak wymurowana. Siedzi w klateczce, chcę zamówić jej feliway, może troszkę się rozluźni. Za to rano zjadła odrobinkę i zrobiła kupę

ona może jeszcze nie kuma, że już może chodzić... z tym czymś na sobie nie mogła przecież.


Biedna koteczka.

Ciepłe myśli za wyzdrowienie. Psychiczne przede wszystkim.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto kwi 27, 2010 11:18 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

Agnieszko,

podaj mi na PW jeszcze raz numer do siebie, bo przekopałam cały telefon i nie mam :oops: :oops:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:26 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

Pierwszy raz w życiu zakochałam się w persiku :oops:
Jak dobrze, że kicia już u Ciebie bezpieczna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oby Lilo prędko wydobrzała i znalazła najlepszy domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto kwi 27, 2010 11:27 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

jerzykowka pisze:Pierwszy raz w życiu zakochałam się w persiku :oops:

Jak ją zobaczyłam miałam tak samo :)

Magda, czy jakby się ktoś zgłosił zainteresowany to mogę podać jakiś namiar na Ciebie? Ciocia mojej znajomej zastanawia się nad kicią, nie jest to pewne, ale myśli. Tym bardziej że też od Atli są ludzie, ale jak co, to już ci ode mnie by musieli z Tobą gadać...
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 27, 2010 11:30 Re: Lilo, persiczka z ulicy - pilnie szukamy domu

jest mały ufolinek :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 587 gości