Każda taka kocia opowieść zaczyna się podobnie, na początku jeden, potem
dwa, potem następne, kolejne kocie biedy, którym trzeba pomóc, zabrać je do
domu i zaopiekować się nimi. Tak się dzieje kiedy nie orientujemy się, że
zostały przekroczone granice ludzkiej możliwości i zaczynamy sobie nie
radzić z problemem.
Tak było u Pani Eugenii i jej rodziny. Ta wspaniała,
uczciwa i o bardzo gorącym sercu osoba zaczęła pomagać kotom porzuconym,
chorym i bezdomnym. Zaczęła je przygarniać do swojego mieszkanka, gdzie
powolutku zaczęło brakować miejsca na kolejne. Oprócz domowych kotów, Pani
Eugenia dokarmia jeszcze te pod blokiem. Organizuje jedzenie dla nich,
chodzi do weterynarza i ma sto innych obowiązków, które trudno spełnić tej
76 letniej miłej i troskliwej kobiecie.
Kotki nie były wysterylizowane,
kocury nie były wykastrowane, więc wiadomo, że zwiększyła się ich
populacja. Poza tym jest problem z sąsiadami, którym przeszkadza zapach
niewykastrowanych kocurów oraz zbyt duża ilość kotów w jednym miejscu.
Opiekunowie przestali sobie radzić z problemem, sytuacja wymknęła się spod
kontroli. Sterylizacja pewnie zapobiegłaby temu, jednak ceny u weterynarzy
są zbyt wysokie by zwykły kociarz mógłby sobie na to pozwolić.
Pani Eugenia bardzo kocha wszystkie swoje pociechy, karmi, leczy w
razie potrzeby i dba o ich kondycję. Jednak stan zdrowia i wiek Pani Eugenii nie pozwala już dłużej zajmować się nimi wszystkimi. Sytuacja jest tragiczna.
Chcemy pomóc Pani Eugenii w znalezieniu domów dla większości jej podopiecznych.
Kotów jest 40, są w różnym wieku, płci i umaszczeniu. Wszystkie muszą być wysterylizowane i wykastrowane.
Bezbronne Zwierzęta z Rumi przy współpracy z OTOZ ANIMALS będą
sterylizować kotki, kastrować kocury oraz znajdować
po kolei domy dla wszystkich kotów. Sytuacja nie jest łatwa, ale Pani Eugenia
i jej rodzina chętnie współpracują z nami, nie stwarzają problemów i
pozwalają sobie pomóc. Mamy nadzieję na szybkie ogarnięcie krytycznej
sytuacji, oczywiście przy współpracy z ludźmi dobrej woli, którzy będą nas
wspierać finansowo, bo bez tego sobie nie poradzimy. Liczymy na hojność i
dobre serce darczyńców. Pamiętajmy, że ta liczba ( około 60 sztuk ) jest
ogromna i pilnie potrzebujemy pomocy. Bez natychmiastowych sterylizacji koty
będą się nadal rozmnażały i stan tych kotów zwiększy się o kilkadziesiąt
kolejnych.
Pilnie zbieramy fundusze na sterylizacje i kastracje. Potrzebna jest też
karma sucha i mokra oraz żwirek.
Prosimy o każdą pomoc: finansową, rzeczową, a także w rozgłaszaniu i
adopcjach.
PILNIE SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH
Kontakt do osób prowadzących akcję:
Bezbronne Zwierzęta
Weronika 519-653-920
Agnieszka 516-184-560
Monika 500-330-554
OTOZ Animals
Patrycja 660-508-995
Dane potrzebne do wpłat:
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16/42a,
03-772 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem: "BZ - Koty Pani Eugenii"
bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW
http://allegro.pl/show_item.php?item=2187530083
















Sprawozdanie z akcji z dnia 23.03.2012
U Pani Eugenii mieszkały 43 koty - 25 samców i 18 kotek.
Zabiegom sterylizacji poddanych zostało 10 dorosłych kotek - 5 kotek było za młodych.
Zabiegom kastracji poddane zostały 22 dorosłe samce - 3 były za młode.
Nowe domy znalazło 17 kotów.
U Pani Eugenii jest w domu 14 kotów.
W DT Bezbronne Zwierzęta jest 8 kotów.
W Schronisku OTOZ Animals przebywają 4 koty czekające na adopcję.