Biedny chory Bandziorek z piwnicy potrzebuje domu i leczenia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 26, 2012 12:04 Biedny chory Bandziorek z piwnicy potrzebuje domu i leczenia

Wczoraj do Kaliny (kalinuwka) zgłosiła się karmicielka, która ma pod opieką ok 22 koty w piwnicy. Zachorował jeden z kotów. Oczywiście zadzwoniła do niej jak w dym w sprawie kasy i pomocy.
Poniżej opis wczorajszej wizyty u weta:
Kotek jest od kilku dni osowiały, prawie nie je. Jego ciało pokrywają liczne, drobne rany. Prawe ucho poranione z dużą ilością zaschniętej w środku krwi, malesesioza, w drugim uchu tylko malesesioza, na lewej łapie rana, kot kuleje, ma widoczną dziurkę po ugryzieniu, łapa wyraźnie cieplejsza. Krwawi również z pyszczka, krawią dziąsła, b. silny stan zapalny, kamień. Temp. 40,4. Szmery w górnych i dolnych drogach oddechowych, stan niestety utrzymuje się od dłuższego czasu. Skóra na całym ciele zmieniona, liczne otarcia. Kotek dostał kołnierz.

Podano mu silne antybiotyki (linco-spectin) oraz leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Kot trafił z powrotem do piwnicy :(

Pierwsza wizyta to dług w wysokości 62zł, ale koszty będą rosły, bo potrzebne są badania krwi i dalsze podawanie leków.
Bandziorek szuka pilnie domu, kontakt 511-099-664, kalinuwka@op.pl

Jeżeli ktoś może pomóc - finansowo, albo domem tymczasowym, prosimy o kontakt i wpłaty za pośrednictwem fundacji VIVA:

Konto 07 1370 1109 0000 1701 4838 7300 Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! ul. Kawęczyńska 16 lok. 42A, 03-772 Warszawa
koniecznie z dopiskiem: "zwierzęta z Mińska - dla kota Bandziora"

A tu są zdjęcia biedaka:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Czw sty 26, 2012 14:41 przez Mimisia, łącznie edytowano 1 raz

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sty 26, 2012 12:24 Re: Biedny piwniczny Bandzior-chory i potrzebuje domu i leczenia

Dzisiejsza wizyta to 110zł. Pobrano krew.
Znowu jakiś kanał, lecznica do mnie dzwoniła i pytała czy załatwię zapłacenie tego wszystkiego. Dlaczego znowu ja....

Bożenko, zmień mu na "Bandziorek", to młody kocurek, a imię miało być zawadiackie, tak jak dla młodziaka.
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Czw sty 26, 2012 17:53 Re: Biedny chory Bandziorek z piwnicy potrzebuje domu i leczenia

Niektórzy ludzie myślą że wystarczy pstryknąć palcami a pieniądze się pojawią. Niestety nie ma tak dobrze, a szkoda...

agusia_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 321
Od: Pon lip 30, 2007 18:30
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sty 26, 2012 18:11 Re: Biedny chory Bandziorek z piwnicy potrzebuje domu i leczenia

Poszło 50 pln na kotka Bandziorka.
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 20:02 Re: Biedny chory Bandziorek z piwnicy potrzebuje domu i leczenia

tomek_k pisze:Poszło 50 pln na kotka Bandziorka.




:ok:

agusia_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 321
Od: Pon lip 30, 2007 18:30
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sty 26, 2012 20:40 Re: Biedny piwniczny Bandzior-chory i potrzebuje domu i leczenia

Kalinuwka pisze:Dzisiejsza wizyta to 110zł. Pobrano krew.
Znowu jakiś kanał, lecznica do mnie dzwoniła i pytała czy załatwię zapłacenie tego wszystkiego. Dlaczego znowu ja....

Bożenko, zmień mu na "Bandziorek", to młody kocurek, a imię miało być zawadiackie, tak jak dla młodziaka.


Może niech ta Pani zapłaci chociaż część...wszystko to może być trudno uzbierać, tym bardziej, że zbieramy teraz też na inne chore koty i psy.
Co do imienia to zmieniłam, było "Bandzior", bo krócej, a w tytule mało miejsca, ale jaki tam z niego bandzior...misio słodki.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki


Post » Pt sty 27, 2012 11:08 Re: Biedny chory Bandziorek z piwnicy potrzebuje domu i leczenia

Nadal potrzebna pomoc i dom dla Bandziorka :roll:

agusia_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 321
Od: Pon lip 30, 2007 18:30
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt sty 27, 2012 17:43 Re: Biedny chory Bandziorek z piwnicy potrzebuje domu i leczenia

Niestety Bandziorek został dziś uśpiony :(

Więcej napisze pewnie wieczorem sama Kalina bo nie chcę niczego przekręcić.

agusia_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 321
Od: Pon lip 30, 2007 18:30
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Sob sty 28, 2012 16:04 Re: Biedny chory Bandziorek z piwnicy potrzebuje domu i leczenia

Nie mam siły już, naprawdę...
Potrzebna była transfuzja krwi, krwi nie zamówiono. Wet wykonał serie niepotrzebnych badań. Jest mi tak przykro, bardzo mi go szkoda.. Byłam pewna, że się mu pomoże..
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Wto sty 31, 2012 11:59 Re: Biedny chory Bandziorek z piwnicy potrzebuje domu i leczenia

Niestety według Vivy nic na razie nie wpłynęło na Bandziorka :(



Jak wspomniała Kalinuwka miał zrobionych kilka niepotrzebnych badań co dało w sumie rachunek na 319zł 8O

agusia_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 321
Od: Pon lip 30, 2007 18:30
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szymkowa i 76 gości